Niebo z ciężką chmurą.
Liście jeszcze zielone
zdziwione brakiem
słońca z zimna
drżą.
Marzą o złotych sukienkach,
modnych o tej
porze.
Październik kapryśny;
czasem piękny, błyszczący,
niekiedy łysawy,
zapatrzony w utracone
liście.
Perspektywa radosnego ciepła
odległa, lecz
dążenie do czegoś miłego,
samo w sobie jest
celem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz