Nie jestem poetką na szczęście,
lecz tylko osobą, która
pisze - (wiersze?).
Darować mi trzeba wiele, więc
na klatę biorę, choć trochę się
boję;
wszystkie niepogodne dni.
Tak sobie myślę bardzo
nieśmiało: Boże,
gdyby niemiłosiernie lało,
wejdą na stronę i
poczytają!!!
A że jestem wiedźma, moje
marzenia
ciałem się stają;
nieraz dobre, czasem wredne –
żalu nie miejcie!
Co z tego że leje jak dziewięć,
ale trunki
smakują wówczas wybornie i co
najważniejsze;
trawka rośnie pięknie!

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz