powinien,
nie wpadł sam na to, a prosta
sprawa; embargo na
jabłka –
skończona zabawa!
Na licho całe to okropne
zamieszanie;
z wężem, Ewą i kuszeniem…
Skończyło się wstrętnie:
wykomorniczeniem.
Od tamtego czasu tęsknimy
za rajem,
ale grzechy nie dają,
choć
mieszkać
w nim było fajnie.
Putin nowy raj chce stworzyć
na Krymie,
mówiłam od razu; że to dobry
człowiek,
intencje ma szlachetne, niczemu
nie winien!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz