liść.
Dla niego normalna sprawa,
będzie teraz w innym
świecie żyć…
Mało tego, wydaje się
zadowolony.
A ja?
Może między nami różnicy
nie ma tyle, że liście
nie kombinują.
Wyobraźnia im nie
podpowiada
bezsensownych rzeczy,
które wymyśla
człowiek,
jakby chciał cierpieć
na własne życzenie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz