Relacja ze spotkania autorskiego "UWIELBIENIE" 18 stycznia 2015



26 listopada 2014

Nostalgii odrobina.



W smutny, mgławy dzień listopadowy
– stop!
Dlaczego ma być smutny, jest 
tylko szary…
Może wilgotny trochę, tym lepiej, bo
łez nikt nie zauważy, dobre
chociaż to!
Towarzystwo z pod ciemnej gwiazdy;
Ty, ja i listopad zapłakany…
Nie płacz chociaż Ty! 
Cóż łzy?!
Na rozstanie nigdy nie jest 
odpowiednia pora.
Listopad radośnie podpowie; 
patrzcie na mnie
smutasy.
Od lata wspaniałego przeprowadziłem 
was suchą nogą do białego raju.
Smutku chwila, rozstanie czy niepogoda, 
przyda się każdemu, gdyż
budzi nadzieję.
Listopad najbrzydszy nawet, przecież 
w roku jest
tylko jeden raz i wnet skończy się.

Brak komentarzy:

Relacja z wieczoru poetyckiego "Ikebana"

Urodziny