Relacja ze spotkania autorskiego "UWIELBIENIE" 18 stycznia 2015



13 grudnia 2014

Nie wszystko być może doskonałe, nawet wiersz.

Wierszyk urodził się z rana i bez ubrania,
wpychał na wokandę!
Porannej toalety jeszcze nie dopełnił,
nie umył zębów…
Jednak za wszelką cenę pragnął się dzielić,
niechęcią do świata.
Między innymi właśnie, nawet nie założył
majtek.
Wiadomo, że wiersz ma być wzorem urody,
uczesany z przedziałkiem,
w stroju modnym.
Zachwalać powinien ambitne cele, patriotyzm,
szczytne idee.
On dziwny jakiś, może przewrotnie, pokazuje
ludziom swoje słabe strony,
istnienia nędzę.
Nie wiem czy ktoś pochyli się nad tematem,
choć wielu jest, którzy sobie nie radzą,
nie ogarniają…
W obecnym świecie wszystko być musi piękne,
nadzwyczajne…
Brakuje miejsca na słabość!

Brak komentarzy:

Relacja z wieczoru poetyckiego "Ikebana"

Urodziny