Widać wielkie ruchy w przyrodzie.
Nawet kalendarze chcą mieć
wszystko nowe.
Dnia przybyło, a przy pełnym
świetle
będzie się wtrącał we wszystko
w co zechce.
Drace trzeba kupić buty
koniecznie, bo solą
na potęgę.
Gdy spadną wreszcie kartki
czerwone z kalendarza,
umilknie huk petard upojny i
całość wróci do normy…
Może coś lepszego
napisać się da,
zamiast tych strof trochę nudnych – już,
„na okoliczność”.
Jeszcze Trzej Królowie obsypią
nas złotem…
A potem, pójdziemy znowu
do roboty
i wypatrywać będziemy w kalendarzach
nowych: wolnych od pracy dni.
Zaczniemy od tego, a kiedyż to wypadną
Święta
w tym roku nowym i...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz