Styczeń nietypowy; dzieciom poskąpił
śniegu i mrozu.
Coraz dziwniej w przyrodzie
się robi…
Nie wiem wprawdzie czy to sprawa
przyrody,
że bałwanów nie brak, mimo
niedostatku śniegu.
Dociekać nie sposób, nie moja
działka
z czego lepi się teraz
bałwanka.
Widać surowca nie brakuje,
mam jednak obawę
wielką,
czy materiał używany do produkcji
bałwanów
nie jest Boże nie daj, trwalszy
od śniegu?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz