Ledwie ucichł huk armat, już
w Warszawie byłam.
Cegły z gruzów wybierałam, żeby
stolica mogła czym prędzej
zapomnieć o wojnie!
Bliscy zginęli w obronie
Ojczyzny,
teraz mi jakiś chce ją rozwalać?!
Dzielny wojak się znalazł.
Nie wiem kto mu daje
prawo takie, żeby bezcześcić to co
Naród z wielkim trudem składał
przez lata.
Nie trzeba do tego talentu
wielkiego.
Małemu dziecku bańka z benzyną i
jedna zapałka wystarczy…
Nikt nigdy nie słyszał, żeby uliczne
zadymy
cokolwiek załatwiły!
Bohater wspaniały, kasą nadziany
jak mało kto w naszym kraju,
na biedę posiada wrażliwość
wyjątkową.
Oprócz strat i bałaganu ogromnego
nie wróżę, żeby cokolwiek wynikło
z propozycji jego.
Pewne jest jedno, wie to nawet
lud ciemny,
że Putin z zadymy ogromnie się
ucieszy!!!
Średni inteligent orientację ma, że
za to wszystko zapłacę,
oczywiście ja.
Dziwi bardzo, że prokuratura
zastrzeżeń nie ma,
w sprawie podżegania i gróźb
karalnych.
Ten pan wie gdzie mieszkają
posłowie,
posłowie,
legalnie przez obywateli wybrani.
Zna ich adresy i nazwiska,
powiedział;
nawet immunitet im nie pomoże!
Czy ktoś ma ochotę coś dodać,
oprócz swego
nazwiska, które
udział weźmie
w proteście przeciw protestowi!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz