Obudził mnie czwartek;
pochmurny, zwyczajny,
bez daty szczególnej i
obietnic żadnych.
Wstałam niechętnie, nic nie
wabiło,
o tej porze roku,
ranek aurę ma niezbyt miłą.
Jak potoczy się czas nawet
najbliższy,
przewidzieć nikt nie jest
w stanie.
Może zdarzyć się coś
takiego,
czego nie spodziewałaś się a
sprawi ci radość.
Warto się zderzyć z tajemnicą;
biegnij na spotkanie
dnia,
uśmiechnij się pięknie, on
odwdzięczy się
na bank!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz