Wiersze słowa i tematy
powtarzają,
może piszę zbyt wiele;
Wschody słońca widziałam
nieliczne -
to nie moja pora.
Zachody, przychodzą do mnie,
kładąc ostatnie swoje blaski
na balkonie.
Wzdycham głośno z zachwytu,
nigdy nie widziałam
dwóch takich samych,
ani podobnych nawet obrazów
nieba,
każdy piękny, można oszaleć...
Nie mam sprzętu ani talentu,
ale oczu oderwać nie mogę.
Opisać nie dam rady.
Zdjęcia zrobię.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz