Niedziela szara, smutna, przysiadła
w marcowym kalendarzu.
Święta nadchodzą, leniwie się martwi,
może by uprać
firanki?!
Nie martw się miła, wnet zieleń
do okien zajrzy…
Piękniejszych firan nie ma!
Prać nic nie trzeba,
wszystko nowe.
Nowa zieleń, kwiaty piękne,
słońce cieplejsze niż
w ubiegłym roku.
Uśmiechnij się tylko… Brakuje Ci czegoś?!
Daj spokój.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz