W raju nudno było, gdy Bóg
to spostrzegł,
stworzył kobietę, szepcząc
do ucha Adamowi;
wybierz
sobie
żonę.
Od tej pory, tak jakoś zostało,
niby masz żonę jaką chciałeś,
ale…
Przez to małe ale, nie jeden
włos srebrzy się
na skroni,
dziwisz się z rana a czasem
wieczorem,
że to Ją chciałeś
tak bardzo!
Dokonuj zatem wyborów
rozsądnych:
bezdomnego przygarnij kota
lub psa
on będzie bezgranicznie
wdzięczny,
a ciebie nie zadręczy myśl
uporczywa;
dlaczego pokochałeś od pierwszego spojrzenia?!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz