Relacja ze spotkania autorskiego "UWIELBIENIE" 18 stycznia 2015



1 maja 2015

Recydywa.

Maj to drania kawał,
bo to co teraz robi
nazywa się:  RECYDYWA!
Ranek szary rozpłakany;
majowi nie powinien nawet
przychodzić do głowy.
Chłodem wieje, beznadzieja.
Aniołek jakiś pewnie dla 
draki,
nie włączył ogrzewania
słonecznego.
Wszystko przez Niego…
Bez słonka w kościach
strzyka,
ludzie dostają bzika,
parki pustoszeją...
Tylko ja pozostaję z nadzieją, 
że Maj wreszcie
służbowy obowiązek sobie
przypomni!
Aniołka wywalą z roboty
na zbite skrzydło.
Wszystko wróci do normy!!!
Bzom będzie miło kwitnąć.

Brak komentarzy:

Relacja z wieczoru poetyckiego "Ikebana"

Urodziny