Dzięki Kasi, która lirykę wyśpiewuje
obrazem,
nie pierwsza Muza przez Nią
protegowana – Miś,
tym razem.
Draka domowy jamnik, strzyże uchem:
ostro do mnie startując pyta
arogancko,
czy ją z posady zwalniam?
Nie moja droga chociaż w naszym kraju
wszystko podzielone, staram się bardzo,
wierzyć, że miłość jest sprawą
pojednania!
Mam nadzieję do psa się czulę, że
wszyscy razem z Misiem się pokochamy,
nie słyszałam nigdy,
żeby Misie czy psy miały skłonność
do zdrady!!!!
Skoro tak; świat w pięknych kolorach
widzę;
do bajek wracam.
Mam w nosie rząd i parlament, oraz
wszystkie partie razem!
Świat może być super wspaniały
jeśli się zadba o właściwe towarzystwo!!!( Mam na myśli Misie!)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz