Czarty na zrębie się bawią.
Mgłę rozciągnęły po horyzont,
żeby ukryć swoje
szaleństwa;
lepiej nich ludzie
tego
nie widzą!
Tajemnica pijarowi sprzyja…
Cóż w lesie, ktoś powie
naiwnie;
drzewa, z mchu dywan,
trochę jagód leśnych i czasem
ujrzysz
kropki muchomora.
Echo z wiatrem niesie
szatański śmiech;
nocą przybądź tutaj,
zabawimy się!
Nawet paproć mała tajemnicę
skrywa,
nie jest nią dziwny kwiat,
owocujący w cudną noc.
Las ma bogate nocne życie;
myśliwy czasem próbuje
podejrzeć,
niekiedy księżyc…
Frajer się nie wybierze!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz