Pies wiadomości wysłuchał, szczeknął
zachwycony;
staniała benzyna, pojedziemy daleko,
oszczędzimy więcej…
Zobaczysz co mój ogon będzie
wyprawiał,
gdy skraj lasu się pojawi.
Poznasz szczęścia bezmiar jak w mchu
będę się tarzał!
Ta przestrzeń, nieskończoność pięknych
zapachów –
dosyć głupio, że w lesie nie mieszkamy?!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz