Relacja ze spotkania autorskiego "UWIELBIENIE" 18 stycznia 2015



3 września 2014

Cuda się zdarzają, mam dowody na to.

Cieszę się nie po raz pierwszy życiem
nowym.
Tym razem, ktoś zdecydował, że z domu
nie będę wychodzić.
Nogi mam krzywa daleko nie poniosą,  
auto śliczne odda się na złom.
Czterdzieści lat jeździłam oznakowanym
samochodem;
nagle cud, ktoś oznaczenia zdziera;
i jak w Heviz gdzie inwalida się 
chwalił
„ przyszedłem do jeziora błotnego z kulami
a wyszedłem – bez”!
Ludzie krzyczą cud prawdziwy –
wyzdrowiał,
a on cicho mówi, że kul nie ma, bo
mu skradli!!!
W domu posiedzę, czasu będzie
więcej
napiszę dla Was wierszy
sto tysięcy…
Wreszcie się wybiorę do świata 
lepszego,
gdzie auta nie trzeba, więc odpadnie
problem także z parkowaniem!
W tę ostatnią podróż, niech ktoś
nie zapomni
pod ręką postawić mi ulubiony
kieliszek!
Myślę, że wizja nieba na tym polega, że
tam nikt mnie nie wydmucha jak z
przeproszeniem
balonik!

Brak komentarzy:

Relacja z wieczoru poetyckiego "Ikebana"

Urodziny