Relacja ze spotkania autorskiego "UWIELBIENIE" 18 stycznia 2015



3 września 2014

Cudowne uzdrowienie inwalidów.

Dziesiątki lat jako inwalida, na rencie
byłam własnej przez siebie
wypracowanej.
Orzecznictwo tzw. trwałe czyli
bezterminowe;
stworzyło mi możliwość korzystania
z karty parkingowej.
To nie jakiś luksus, choć widocznie
urzędowy człowiek tak postrzega, 
lecz samodzielność
pozwalająca na pracę w sędziwym
jeszcze wieku!!!
Gdybym wiedziała, że dokumenty,
od Urzędu  z terminem
do końca przyszłego roku, to żart
nieudany,
nie kupowała bym auta, bo na jaką…
Taxi stała by pod domem, w barku
trunki najlepsze!
Za taka kasę da się kupić nie  tylko
kopertę inwalidzką, ale
całą papeterię!!!
Swoją drogą nieuregulowany latami 
problem łatwo można 
rozwiązać: 
kasując inwalidów!!!
Ps Miastu gratulacje!

Brak komentarzy:

Relacja z wieczoru poetyckiego "Ikebana"

Urodziny