Relacja ze spotkania autorskiego "UWIELBIENIE" 18 stycznia 2015



4 grudnia 2014

Było inaczej…

Warto wcześniej wiedzieć co na Święta
się chce…
W ostatniej chwili nie wypada zaskoczyć 
Mikołaja 
głupim „esemesem”.
Mnie marzy się wiele; może Mikołaj 
gdzieś znajdzie, zagubione 
niedziele.
Soboty, które kiedyś ciężko 
pracowały…
Poniedziałki, bo wydawały się
wredne,
a przecież były piękne!
Taki poniedziałek co dwadzieścia 
miał lat, mógł nie mieć
szminki…
Bowiem bardziej czerwone ślady, 
pocałunki  zostawiały.
Ale odjechałam, przecież nawet 
święty
nie ma dostępu do Archiwum 
Dawnych Akt.
Co mi się wspomina, komu chcę 
odebrać;
było, minęło…
Wspomnień nic nie wróci i  bardzo
dobrze.
Dziś można zamówić co innego
zupełnie;
smartfona, pizzę, makaron z sosem
jakim tylko, nie lubisz? 
To nie musisz jeść!


Brak komentarzy:

Relacja z wieczoru poetyckiego "Ikebana"

Urodziny