Kochają Cię mniej niż obiecywali.
Śnieg miał spaść, dzieciom to winien
na ferie, fakt - ale nawalił.
Za to z pewnością trzeba iść do pracy,
choćby
wybuchła dziś wojna ze światem
Ufo ludów!
Jeszcze telefon od teściowej i żony…
Nie chcę wymieniać litanii klęsk,
które co dnia walą się na łeb.
Każdy ma swoją listę, podpowiedź
jedna.
Zrób sobie, albo lepiej nich ktoś
zrobi b. dobrą kawę,
dolewając do niej ile tylko się zmieści
dobrego rumu;
Należy niezwłocznie wypić, co wcale
trudne nie jest;
smacznego!!!
P s.
Jak mam dobry humor, mogę pić kawę
nawet w kubku blaszanym…
Dla Was przygotowałam najpiękniejszą
filiżankę Rosenthala!
Kto inny by się chwalił, ja tylko napisałam,
już wiesz?!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz