Ani zima ani wiosna jakieś
nie wiadomo co.
W niebie też nie mogą
sprostać;
kursy walutowe się
wahają!
Giełda niepewna, złoty
na pysk spada,
całe szczęście mnie to,
przepraszam państwa
powiedzmy,
że z dala…
Ptaszki przyleciały, siadły
na balkonie.
nie martw się babo,
zaćwierkały
słodko.
Zły czas nigdy wieczny
nie jest,
karmisz nas dobrze damy
ci nadzieję.
Wiosna wnet nadejdzie,
no może minie chwila; ale
czas na który narzekamy,
uczy cieszyć się z tego
co otrzymamy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz