Mój świat pionu nie trzyma, jak
klasyczne domino.
Nie nadążam za przewracającymi się
„mydłami”, ale
bez nich jeszcze nikt
nie wygrał!
Taka gra, zabawa taka.
Nie można traktować
jej serio…
Niech się wali z hukiem
na blat.
Jeśli na katastrofę się przygotujesz,
wytrzyma tętno.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz