Jedno mam zmartwienie maleńkie,
żeby mi się nie
zapodział
żaden dzień.
W zgiełku i gwarze, migających
obrazkach
łatwo zagubić – to co jest ważne!
Jak ponumerować; sprawy,
pragnienia,
dać im pesele czy kody,
ustawić w kolejności zdarzeń,
rzecz jasna, bez znaczenia…
Jeżeli coś przepadnie, że o tym
nie pamiętasz,
znaczy nie było wcale ważne;
pamięci obciążać nie trzeba!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz