Wiersz puszcza do mnie
perskie oko,
chce dostać się na stronę, ale
jest płaski jak papier…
No nie wiem; po co komu
takie wiersze?
Już nie raz prosiłam w dialogu
z wierszami,
żeby te próżne, głowy
nie zawracały.
Mówią mi, że walorem
bywa,
rozśmieszyć czytelnika,
rozbawić…
Nie drogie moje wiersze,
zgody nie ma.
Moim celem jest;
nie mylić radości ze szczęściem,
bo różne to są sprawy!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz