Wiosno chłodna, grymaśna,
pokaż swoje dzieci…
pokaż swoje dzieci…
Tęsknię ogromnie za barwnymi
kwiatami,
być może obdarzysz
mnie
mnie
już tylko ich wonią.
Może wiatr wiosenny do tego
od siebie jeszcze coś
doda…
Śpiew ptaków ten dziwny
pejzaż dopełni,
przy cieple słonecznych promieni,
które
pogłaszczą czulej niż zazwyczaj,
bo z empatią…
Inne zmysły gdy zwaśnią się
ze wzrokiem;
mówią złośliwie, że wnętrzem
widzi się więcej
niż okiem!
niż okiem!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz