Relacja ze spotkania autorskiego "UWIELBIENIE" 18 stycznia 2015



14 kwietnia 2015

Za bardzo...

Odszedłeś kiedyś, ale powrót twój był
szczęściem –  
wierzyłam wówczas w miłość
jak we własne istnienie.
Następny raz to recydywa, 
której
nie wybacza sędzia, Bóg ani ludzie,
zaczęłam wątpić w miłość –
zwykła rzecz. 
Teraz gdy zdrada sięgnęła nieba, bo
przestałeś czytać moje 
wiersze;
smutno, lecz żalu nie ma.
Jeśli Bóg w jakimś sercu nie umieścił
ziarenka miłości, biedny jest
taki człowiek.
Współczuć mu trzeba, zamiast się 
znęcać.
Przepraszam, pewnie ja kochałam
„za bardzo”!


Brak komentarzy:

Relacja z wieczoru poetyckiego "Ikebana"

Urodziny