Relacja ze spotkania autorskiego "UWIELBIENIE" 18 stycznia 2015



6 czerwca 2015

Warto.

Zawsze coś można zrobić,
choćby
poczytać
niewidzącemu, 
lecz czasem
poczucie bezradności 
przerasta.
Zdymisjonować rządu 
nie potrafię, jak
również rozwiązać Parlamentu.
Jedyne co jeszcze jestem w stanie
uczynić to: wiersz położyć na papier.
Czasem się zdarza kiepska chwila i byłoby
nie do wytrzymania, ale wiadomość nadeszła,
że ktoś czekał niecierpliwie na wiersz z wymówką 
szczerą:
„jak mogłaś o mnie zapomnieć”?!
Skoro jeszcze dla kogoś coś miłego zrobić da się,
żyć warto…
Przepraszam za chwilę zwątpienia.

Brak komentarzy:

Relacja z wieczoru poetyckiego "Ikebana"

Urodziny