Wiersz
wszystko wypaple, bo
na
emocjach gra;
czasem
gdy myślę, że coś ukryć
zdołam,,
dzwoni telefon, pytają:
„zły
dzień masz”?
Nie
jasna nagietka, taki co pisze,
zawsze
jest
uśmiechnięty od ucha do ucha
i myślą,
że
źle ma w głowie, co nie jest
bez
racji.
Czy
ktoś normalny potrafi
napisać wiersz?
Mnie
nie wypada tego rozstrzygać.
Teksty
moje aluzji pełne, słowa
diabeł podzelował.
Z
każdego wersu wyłazi
wredna natura.
Myśl
robaczywa, prowokuje
przemyśleń
wiele…
Robaczek
jest sprawą poważną
niestety;
dla
ptaszka, rybaka i innych.
Nie
otrząsaj się z obrzydzeniem,
wszak
ptaszek
do Macdonalda się
nie
wybierze…
Rybak
ze złotą rybką nie nawiąże
relacji,
gdy
z wędką bez przynęty
nad rzeką posiedzi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz