Mój jamnik zna się świetnie na
polowaniu.
Natura mu dała blisko ziemi nos.
Wie co to farba i ma
wspaniały
głos.
Nie boi się niczego, choć nie jest
wielkim psem, lecz
z włoskiej mafii się wywodzi i
kiedy zaśnie głęboko,
o wendecie myśli!
Gdy się budzi jest zakłopotany;
emocje opadają i atawistyczny
szał,
znalazłszy się w rzeczywistości
przypomina sobie, że serce ma
wyjątkowe - bopełne miłości!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz