No właśnie, znów poniedziałek,
niech go licho trzaśnie!
Kiedyś jak żyłam, też nic robić
mi się nie chciało
w poniedziałek właśnie.
Nie martwcie się złoci, to
fizjologiczna sprawa
–
depresja po odpoczynku, który
na nas źle działa!
Gdy weźmiesz się do roboty, jak
to w tygodniu bywa, że swoje
nazwisko zapomnisz….
Znowu poczujesz się szczęśliwa.
Kłopoty odfruną, frustracja
zwiotczeje,
zwiotczeje,
tydzień upłynie szybciutko.
Zawsze tak się
dzieje!
Przesyłam Wam słowa współczucia,
mój czas, energię dobrą i zapał.
Ja nawet w poniedziałek piszę
dla Was chętnie,
gdybym dla siebie to robić miała,
pierwej pióro bym zjadła!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz