Próżność jest chyba wkalkulowana
w pakiet pisania…
Wiersz „Dociekliwość” wzbudził
zainteresowanie.
Wdzięczna jestem za nie, jak rodzic,
którego dziecko chwalą(?)
Nie za urodę lub dowcip średni,
lecz poziom odpowiedni.
Frajda wielka i dzięki.
Postaram się odwdzięczyć; jak,
jeszcze nie wiem…
Miło gdy wygrywa taki, który
być może zasłużył(?)
Nie zaś inny wdzięczący się
niczym bilbord wyborczy
lub reklama;
uśmiechem sztucznych zębów,
które
już nawet psom się wstawia!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz