Marzeniem ignoranta, marzeniem
frajera
jest robić coś koniecznie,
o czym pojęcia
nie ma.
Gdyby nie TV, tę słabość
ukryć by się udało, ale tak,
nie ma jak, bo
ledwie za przeproszeniem
pracujący inteligent buzię
otworzy;
ogarnia rozpacz i trafia
szlag.
Przesadzam, może należy
przykład brać.
Chciała bym robić piękne
zdjęcia,
ale nie potrafię, więc
tymczasem aparat kupię,
jak się przyłożę,
spadną Wam kalosze z zachwytu
oczywiście!
Ps
Jaki miałam dać przykład,
że na rurze zatańczę?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz