Słonko nieśmiało przysiadło
na balkonie.
Mruga oczkiem zalotnie.
Wiem o czym myślałaś; nie pytam
jak Fb głupawo…
Otóż melduję ci
pięknie, że szpaki
w twej
budce czerwonej już na dobre –
mieszkają.
Świergotem swym pięknym umilą
każdy ranek,
ty akurat się nie martwisz, że sad
spustoszą, podziobią czereśnie,
więc ciesz się, ciesz!
Zmartwienia mają posiadacze, oni
mogą stracić, a ty?
No nie mów, że nie masz NIC -
twoje są wszystkieptaki...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz