Babcia czytała bajeczki z
morałem;
nie pal kotku fajki, bo
zżółkną ci wąsy…
Są jednak koty, które lubią
na manowce
schodzić,
im nie pomogą Babcine
przestrogi…
Żaden Makarenko nie wleje
oleju
jeśli własnej woli jest
niezbyt wiele.
Jak kot zasmakuje tytoniu
dobrego,
odda wszystkie myszy, za
jednego skręta.
Nie wiem już teraz, to są
dywagacje;
Babci czy kotu, komu przyznać
rację.
Babcia chciała dobrze,
wątpliwości nie ma,
ale jak na kota patrzysz,
może nawet ma żółte
wąsy,
ale jeśli to kot, który
bardzo nie lubi mleka?!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz