Był artysta, który z gliny chciał
ulepić nowego
Premiera, ale
Bóg
pierwszy wpadł
na ten pomysł,
tak
bowiem powstał Adama
prototyp.
Jednak należy dodać, że
Stwórca
nie był zbyt
zadowolony.
Prosta
sprawa, nie powtarzać
eksperymentu.
Zatem twórca szydło wziął
do ręki
i
przy jego pomocy zaczął
haftować kogoś,
kto
stanąć ma na czele
rządu.
Bywa, coś z niczego powstaje,
dziwić
się nie trzeba,
ale
na to bym zbytnio
nie liczyła,
nie liczyła,
gdyż
cud zdarza się rzadko.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz