Relacja ze spotkania autorskiego "UWIELBIENIE" 18 stycznia 2015



27 listopada 2020

ZAKŁAMANIE.

 Po komunie został bagaż złogów.

Czas był trudny, wredny, oszukańczy,

wszystko było inne niż powinno.

Czekolada udawała, nie była tak

na prawdę czekoladą.

Wymogi stawiano jej jedynie takie, żeby

była podobna.

Parówki robiono z papieru toaletowego,

co też graniczyło z cudem, gdyż był jego

wielki niedostatek.

Gdy zrodził się byle jaki kapitalizm

rynek zakwitł, ale dusze ludzkie nie prędko

pozbędą się deprawacji.

Kłamie się nałogowo, władza bije rekordy

gotowi sami uwierzyć we własną blagę.

Łajdactwo weszło w krew tak głęboko, że

potomnym te cechy przekazali.

Premier skórę na niedźwiedziu dzieli;

rozdając dwadzieścia milionów szczepionek

jeszcze nie wyprodukowanych…

Śmiać się czy płakać, zważywszy, że 

przeciw grypie

nie zapewniono trzech milionów iniekcji

dostępnych na świecie.

Wirusowi klęskę już latem wróżono.

We wrześniu pandemia miała się wg. prezydenta

„wypłaszczać”, obecnie łóżka będą

się same leczyć, gdyż lekarzy brakuje od dawna.

Opieka lekarska dla starych i chorych pozostała

jedynie w archiwalnych zapisach Konstytucji.

Jak długo można podążać poślizgiem „z górki”

jedynie na kłamliwych obietnicach?!

Brak komentarzy:

Relacja z wieczoru poetyckiego "Ikebana"

Urodziny