Odchodzącemu
nie powiem
„SPIEPRZAJ
DZIADU” -
mimo, że
srodze zawiódł!
Jeśli kogoś
dręczy obawa,
nie będę
ględzić.
Wprawdzie
dali + 500, ale
zdrożało
wszystko szalenie.
Mamy nowego
Premiera,
jednak po
staremu gada…
Niech
wszystko weźmie licho
bodaj ten
jeden dzień w roku.
Bawmy się
dobrze, nadziei pełni;
całować
można każdego do woli,
oczywiście
mam na myśli tych,
którzy
zasłużyli.
Póki co -
spadam, przez cały rok
dosyć się
naprzykrzałam.
Uściski,
dobre Życzenia!
Lejcie
szampana - to jest pomysł
najlepszy z
tych, które
przychodzą
do głowy...
Roku Nowy
nie bierz złego przykładu
z kolegi,
który ustępuje,
zostawiając
po sobie
wspomnienia kiepskie.
Każdy się
godzi być o rok starszy
byle minął
ten, który tak wiele
obiecywał,
zostawiając na pamiątkę
nieprzydatne respiratory i
smutek.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz