Marek Migalski ostro krytykuje opozycję za brak komentarza ws. afery,
która wybuchła
gdy okazało się, że aktorów zaszczepiono poza kolejnością.
"Po kejsie Janda/Miller opozycja powinna rozjeżdżać PiS za to, że
pod jego rządami dzieją się takie rzeczy, domagać się dymisji w rządzie,
szarżować na ministra zdrowia. A siedzi cichutko,
oddając władzy rolę sanatora obyczajów publicznych i młota
na wciskających się do kolejki" - napisał były europoseł.
Jesteśmy
krajem przedziwnym,
krajem
smętnej anegdoty…
Wystarczy,
że jakiś cwaniak chcąc
załatwić
własne nędzne interesy,
rzuci
nieopatrzne słowo…
Wnet płot
gotowy.
Po jednej
stronie Kargul po drugiej
Pawlak i
nawalanka wprost z ringu
bokserskiego.
Walą na
oślep bez zastanowienia,
ten co
poszczuł sprawę, rączki zaciera.
Naród nabrał
się już na tę technikę
niezliczoną
ilość razy, lecz durny jak był
tak pozostał
– nawet nie chcę pisać!
Zapomnieli
już Min. Zdrowia, respiratory
i maski,
oraz
kryształowego
Banasia, dwie wieże i
słone
koperty…
O kilku
szczepionkach będą gadać,
a prezes - zachwycony!!!
Gdzie Sasin ze
zmarnotrawioną kasą,
przecież to
nasze pieniądze nie jego?
Chyba
głupszych ludzi nie ma na tej Ziemi.
Proszę o
informacje w powyższej sprawie.
Czy artyści szczepieni
poza kolejnością
włamali się
do obiektu szczepienia
z bronią
maszynową, może
sterroryzowali
odpowiedzialnych w inny
wyrafinowany
sposób?!
Na litość,
róbcie co należy i nie zawracajcie
d… pleców
wiecznie idiotyzmami.
Czy ta
władza niczego już nie ogarnia?
O wiele znam
życie, mnie nie zaszczepią
przez K.
Jandę!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz