Od wtorku do wtorku dni zaledwie siedem,
ale też tyle nocy…
Nocą się kawy nie pije, jednak o wiele
bardziej tęskni.
bardziej tęskni.
Pół uśpione zmysły bez światła i wrażeń,
skupione wyłącznie na odliczaniu
minut do najbliższego
spotkania,
minut do najbliższego
spotkania,
są jak struny rozciągnięte na profilu
instrumentu.
Nie wydobywa się z nich melodia,
zdrętwiałe niczym postronki.
zdrętwiałe niczym postronki.
Ostrożnie z tęsknotą, jeśli zbyt długa,
serce zaczyna robić wszystko w temacie,
żeby zapomnieć,
cierpieć dłużej nie jest w stanie.
Nalej wtorku drogi wreszcie tę kawę,
gdyż znane są przypadki, że
serce samotne schodzi na złą drogę!
gdyż znane są przypadki, że
serce samotne schodzi na złą drogę!
Przytul mnie mój ulubiony i chroń
przed taką perspektywą.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz