Relacja ze spotkania autorskiego "UWIELBIENIE" 18 stycznia 2015



10 lutego 2016

Koniec karnawału.





















Płacze luty rzewnymi łzami, 
tęskniąc za czasem 
gdy śnieżkami się bawił,
bałwany lepił piękne…
Były sanki i narty, kuligi – liczne,
harce zimowe,  policzki
czerwone.
Przyszedł Popielec, skończył
zabawę,
dosyć szaleństwa – zakrzyczał!
Należy teraz pościć,
umartwiać się!
Uważam, że brak uśmiechu i 
smutek
są grzechami głównymi.
Popielec
niech sobie głowę sypie popiołem,
jeżeli zjadł wczoraj pączków 
zbyt wiele…
Wątroba go boli, niech czyta 
starannie odpowiednie
reklamy
to będzie za grzechy pokuta!

Brak komentarzy:

Relacja z wieczoru poetyckiego "Ikebana"

Urodziny