jeszcze trochę, ale proszę zerknij czasem
na termometr.
Nawet miłość zbyt gorąca –bokiem
wychodzi.
Umiaru trochę, niezbędne zawsze.
Lubię lata łagodną pieszczotę,
deszczyk cieplutki, wiaterek miły, nie skwar
lejący się z nieba, jednak
czy ktoś z moim zdaniem się liczy?
Przekonam się z pewnością po wyborach
Parlamentarnych…
Uprzedzam, że ci co na wybory iść nie mają
zamiaru, mój nr. telefonu mogą
wykreślić z kalendarzy, nie mamy o czym
gadać!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz