Relacja ze spotkania autorskiego "UWIELBIENIE" 18 stycznia 2015



24 sierpnia 2019

Trudno uwierzyć…
















Za oknem dzień piękny, wstydzę się trochę, 
że go nie dostrzegam – jak zwykle od świtu 
piszę, ale co wynika z tego?
Dziś wprawdzie sobota wolna, jednak
mnie się marzy Polska wolna, od
idiotów oraz kanalii.
Jak wnukom wyjaśnię, że był w naszym Kraju
człowiek, którego ludzie zapamiętali
pod hasłem
"kolekcjonera gwoździ do trumny”.
Bardzo dzielny; o lekarzu do którego miał 
osobiste anse rozpowiadał publicznie,
że „ten pan już nikogo nie zamorduje”.
O honorze przypominał, tym, którym akurat
nie trzeba...
Długo by pisać, gdyż przez lata łapkami
pięknie machał i z wykrzywioną z nienawiści 
buzią gadał świństwa, o których się nie śniło
najstarszym góralom.
Prezesa sponiewierał zdrowo, następnie 
pokajał się publicznie i nie wiedzieć czemu,
Jarosław
darował mu wszystkie grzechy.
Pytam ponownie, jak przekazać lekcję historii,
która dziś się dzieje.
Potomni nie pojmą, będą przekonani, że 
Babcia zwariowała i 
słusznie,
bo też mam duże wątpliwości co do stanu
rozumu własnego.
Ten człowiek, o którym powyżej mowa jest
pierwszym sprawiedliwym w naszym Kraju 
a ludziom, dano kilka nędznych groszy, żeby 
godzili się na wszystkie
szatańskie pomysły jakie służą utrzymaniu 
władzy.
O zgrozo, pieniądz zniewala rozum i serce,
chyba się zagalopowałam;
nie wszyscy mają te organa, co odkrył
genialny prezes.


Brak komentarzy:

Relacja z wieczoru poetyckiego "Ikebana"

Urodziny